Pomysł na obraz z serwetek
Pomysł zrodził się już dawno, który znalazłam na Istagramie.
Problem polegał na tym, że nie znam się na szydełkowaniu.
Zakupiłam używane serwetki, wyprałam i razem pozszywałam.
Obraz pomalowałam na czarno a serwatki zaciągnęłam z zszywaczem.
Serwetki zakupiłam za grosze, pocerowałam i razem pozszywałam.
Róża pochodzi z lat 80 tych.
Moja Mama miała róże na sukience.
Do obrazu na ścianie namalowałam ręcznie
mój ulubiony cytat Coco Chanel.
Fotografia: Bartłomiej Stopka
Zapraszam na kolejne wpisy Iwakki.
Ale cudny pomysł! Widziałam już serwetki umieszczone w ramce, ale nigdy w taki sposób. Fajne i oryginalne. ciągle mnie zaskakujesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję ... jakoś tak mam własną wizję i robię to na swój sposób :) Uwielbiam moją kreatywność, czasami sama się dziwię, że nawet fajnie to wyszło. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardzo udany i oryginalny pomysł;)) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, również pozdrawiam.
UsuńZapraszam na mój blog :)
Projekt wspaniały, bardzo podoba mi się efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń