Sukienka na studniówkę 2017 w stylu Marilyn Monroe
Życzenia Noworoczne lekko spóźnione z powodu braku dostępu do internetu.
Kochane klientki, klienci, blog-erki, blogerzy, przyjaciele, znajomi dziękuję
Wam za rok 2016 w którym mogłam spełnić się zawodowo.
Zdobyłam nowych klientów, jak i również zrealizowałam wiele projektów.
W ten sposób mogłam rozwijać swoje skrzydła.
Witam serdecznie nowych obserwatorów i nowych klientów, rozgośćcie się na mojej stronie i zapraszam na kolejny Nowy rok 2017
który również będzie ciekawy dla Iwakki.
A Wam życzę na wszystkie dni w roku 2017
radości, miłości, zdrowia, pomyślności i spełnienia wszystkich marzeń
a gdy się one już spełnią, niech Nowy rok 2017
Wam dorzuci jeszcze garść nowych marzeń.
A teraz zaprezentuję Wam obiecaną sukienkę,
która wystąpi na czerwonym dywanie na studniówce 14 stycznia 2017 roku.
Projekt: współpraca z klientką Magda oraz Iwakki.
Konstrukcja i modelowanie wykroju,
doradztwo w kwestii doboru tkaniny do sukienki oraz szycie Atelier Iwakki.
Sukienka po I przymiarce.
Efekt końcowy sukienki, uszyta na indywidualne wymiary, rozmiar 36.
Tak prezentuje się dekolt oraz przód sukienki.
Bok sukienki bez siateczki jak i również dekolt.
Tył sukienki wykończony szerokimi pasami na krzyż.
Od środka sukienka wykończona czarną elastyczną podszewką.
Sukienka ładnie zapakowana w pudełko atelier Iwakki
i dostarczona do rąk własnych dla klientki.
I jak Wam podoba się efekt końcowy sukienki ?
Sukienkę zaprezentowała Pani Magdalena na studniówce 2017.
Sukienkę oraz podwiązkę zrealizowałam według projektu.
Fotorelacja znajduje się na 24opole.
W między czasie powstały kolejne projekty, zapraszam na kolejne wpisy.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że tu jesteście Iwakki.
Efekt koncowy jest wspanialy! Szkoda tylko, ze podszewka jest w czarnym kolorze, ale wiem jak trudno jest kupic podszewke elestyczna w odpowiednim kolorze.
OdpowiedzUsuńNa pewno na studniowce zrobi furore!
Pozdrawiam Cie serdecznie i rowniez Tobie zycze spelnienia wszystkich marzen w Nowym 2017 Roku, droga Iwakki :-)
Dziękuję ... to fakt, niestety ciężko o dobrą kolorystykę podszewki, pozdrawiam również serdecznie.
UsuńO jejku, jaka piękna!!! Nie lubię co prawda takich " wyciętych" sukienek ale ta jest naprawdę śliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSzyję i tworzę tak jak tego sobie klientka życzy, każdy ma swój własny styl :)
Usuń