Spódnice kopertowe w kratkę na lato
Witajcie :) !!!
W tym poście zaprezentuje Wam spódniczki kopertowe.
Opracowałam jeden wykrój a uszyłam dwie spódnice.
Pierwsza spódnica była uszyta w zestawie z bluzką,
opis tutaj >>> Krateczka uszyta na lato.
A bluzka sama bez spódnicy,
opis tutaj >>> Bluzeczka w krateczkę na lato.
Do spódnic ubrałam jedną bluzką i kowbojki,
aby pokazać Wam jak bawię się stylizacją.
Materiał kratka czerwono-szara / Zakup 1,5 metra w *sh za 2 zeta.
Materiał kratka czarno-biała / Zakup 2 metry w *sh za 2 zeta.
Z tego jeszcze powstała bluzka.
Spódnice / Projekt / Wykrój / Szycie Iwakki.
Sesja zdjęciowa / Ewa Iwakki.
Wyjaśnienie - *sh ( second-hand) z drugiej ręki, używany,
szmateks, sklep z odzieżą używaną, lumpeks, Pewex itp.
Zwał jak zwał ... Ja używam SH :)
Z bliska możecie zobaczyć jak drobna jest kratka.
A w rękach trzymam kolejną kopertową spódniczkę ...
I tak prezentuje się spódniczka w czarno-białą kratkę.
A w rękach na odwrót trzymam spódniczkę w kratkę czerwono-szarą.
Jedynie co się nie zgadza to długość spódnicy.
Miałam zbyt mało materiału na drugą spódnicę
kopertową, pozwoliłam zrobić sobie troszkę krótszą.
I kolejny projekt powstanie z jednego wykroju.
Po środku czeka mięta w kolorowe kwiatki po Iwakki-emu.
Czekam na upał
aby pokazać Wam kolejny projekt uszyty z pod mojej maszyny.
A szycie i rąbek tajemnicy pokazuje na Instragam
Zapraszam i do zobaczenia na kolejne stylizacje, Ewa Iwakki.
Są wspaniałe, idealne. Aż boję się słów, żeby nie brzmiało jak banalny komplement. Bo naprawdę - trafiają w moje poczucie estetyki totalnie. Pięknie je pokazałaś, z super obuwiem i na pięknej figurze 👌👍😍❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ale wiesz naprawdę banalnie mi to wyszło ponieważ szyło się łatwo i szybko. Chciałam pokazać ten klimat gór, wioski, sielanki aby moja mała widownia to poczuła :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCo do spódnic kopertowych to muszę przyznać że bardzo mi się podobają ale zdecydowanie lepiej jest je szyć na miarę niż kupić w sklepie. Te sklepowe najczęściej mają za mało materiału i trzeba się pilnować przy chodzeniu... Obie spódniczki masz śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Tak to prawda lepiej je uszyć na miarę a ja już powoli szykuję moją pracownie, gdzie w końcu będę mogła przyjmować klientów i szyć na zamówienia i oczywiście na indywidualne wymiary moje projekty. Powoli i do celu powstanie moja pracownia w urokliwym miejscu w górach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńNo takich Sh to ja Ci zazdroszczę. U mnie są tylko sprane prześcieradła frotte ;)
A spódniczek zazdroszczę jeszcze bardziej. Wygodne i śliczne! Klimat idealny, muszę pomyśleć nad podobną stylizacją wiejską, zwłaszcza, że jakieś dwa metry od mojego domu są śliczne bele z sianem :D
Pozdrawiam,
Kasia
Cześć, ja mniej więcej wiem kiedy i gdzie szukać tanich rzeczy w Kłodzku :) Dziękuję, nawet łatwe do uszycia. A takie plenery łatwo wykorzystać na fotki a lato szybko się kończy. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiekne spodnice, szczegolnie ta czerwona przypadla mi do gustu. Uwielbiam kopertowki, mam ich kilka - moje sa dlugie i bez falbanek. Lubie je nosic, bo sa wygodne, idealne na upaly.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Ja trochę poszalałam z falbankami.
UsuńA warto mieć takie w szafie. Pozdrawiam serdecznie.